18 -latki
Pełnoletni małżonkowie
Dziś gdy świat tak szybko płynie
Trudno stworzyć kul rodzinę
Lecz ja nie wiem ? a wy wiecie?
Że są tacy też na świecie
Tacy którzy kiedy byli mali
To na Hlonda się poznali
po sąsiedzku zamieszkali
Kto wie co tam było dali ???
On na parterze na jednym końcu bloku
A ona na drugiej stronie na trzecim sztoku
On syn Gerarda i Grażyny
On Artur syn jedyny
Ona córka Usi i Romana
Ona Sylwia przez Artura wybrana
Poznanie ,zauroczenie, zolyty
Kawiarnia, lody ,maszkyty
W brzuchu motyle
Całuski co chwile
Później zaręczyny
Szczęśliwe rodziny
W kościele TAK i małżeńska przysięga
Kto dzisiaj do tych wspomnień sięga?
Na palcach obrączki u Sylwii pierścionek
Wesele i wspólny domek
Mały ciasny
Ale własny
Jeden pokój, kuchnia i toaleta
Ale to wszystko to jest podnieta
A dzielnica Bytomia- Małgorzatka
Na parterze -ostatnia klatka
Miłość to gorące uczucie
Które daje wiele uciech
Lecz największa to ta
Która życie pod sercem da
I tak Wam też Bóg w darze dał
Syna Dominika - syna na schwał
Dumna mama ,dumny tata
Taki syn lepszy niż złocie wypłata
Oboje rodzice bardzo się starali
I syna na medal tak wychowali
Że nie muszą się wstydzić lecz dumnie noszą głowy
Bowiem DOMINIK to chłopak WYJĄTKOWY
Zawsze dbaliście by coś zwiedził coś zobaczył
O zagraniczne kraje z Wami zahaczył
I na Czechowicach poznał życie
I odwiedził w lecie Wicie,
I odwiedził w lecie Wicie,
Do muzeum albo w góry,
Zdobyć szczyty sięgać chmury,
Wszystko to ,to Wasza rodzina,
Która się razem dzielnie razem trzyma
CZASEM RADOŚĆ ,CZASEM ŁZY,
TO PO PROSTU WŁAŚNIE WY,
CZASEM SŁOŃCE, CZASEM DESZCZ,
CZASEM UŚMIECH ,CZASEM DRESZCZ,
I MY TUTAJ DZIŚ ZEBRANI,
NIE CHCEMY BYŚCIE W TYM DNIU BYLI SAMI,
WIĘC ŚWIĘTUJEMY TOAST WZNOSIMY,
WSZYSTKIEGO DOBREGO WAM ŻYCZYMY,
NA TE 18 -CIE ,NA TĘ DOROSŁOŚĆ W ZWIĄZKU,
DUŻO PRZYJEMNOŚCI A MAŁO OBOWIĄZKÓW,
PRZYJACIÓŁ TYLKO TYCH NAJWIERNIEJSZYCH,
UŚMIECHÓW OD LUDZI TYLKO NAJSZCZERSZYCH,
ZDROWIA ,NIECH CHOROBY OMIJAJĄ Z DALEKA,
NA DALSZE LATA......... PIWA BEKA ;)
SZCZĘŚCIA ,MIŁOŚCI I ZROZUMIENIA JAK DO TEJ PORY,
WSPÓLNE PORANKI, WSPÓLNE WIECZORY,
NA DOBRY POCZĄTEK DOTRWAJCIE DO PORCELANOWEJ,
PÓŹNIEJ DO SREBRNEJ I DO PERŁOWEJ,
A JAK DOCZEKAMY ZNÓW WIERSZYK STWORZYMY
O KOLEJNYCH ROCZNICACH NA DZISIAJ TYLE ŻYCZYMY



Komentarze
Prześlij komentarz