Modne słowo

Jest takie modne słowo

Wypaliłam się zawodowo

Marzę , marzę ale cóż

Trzeba płacić składki ZUS

Bo do emerytury brakuje

A człek już się nie najlepiej czuje

Tu boli tam strzyka

Czasem łupie rajmatyka

Wstajesz co dzień rano

W farmaceutyki zaopatrywano

Siadasz na skraju popijasz pigułki

By jakoś ta szychta szła Ci z górki

I jeszcze maście i sprye

Bo tak Ci się zdaje

Że jak się od wewnątrz i zewnątrz zaopatrzysz

To dowleczesz się do pracy

Jak tylko mijasz bramę

No to amen

 Trzeba z siebie siły dać

I bólowi się nie dać

Patrzysz po koleżankach

Kawa już czeka w szklankach

Może to da kopa

Że jakoś pójdzie ta robota

 Szósta wybija

A Ty wywijasz

Lecz z każdą godziną

Siły przeminą🙄

Osiem godzin może i więcej

A czy będzie więcej pieniędzy?🤔

A jak trza tira załadować

 To nieważne czy boli noga czy głowa

Za nami kolejno dniówka

 W głowie taka łamigłówka

Czy jutro znowu radę dam

By ogarnąć znów ten kram

 W rządzie śpiewają wypalone zawodowo

No naprawdę daje słowo

Że nie jedna się tak czuje

Części ciała swe kuruje

Może i mnie uwzględni rząd

Żebym mogła odejść stąd

A jak na te wypalenie się nie załapie

To znowu jakoś tu doczłapie

I kolejną dniówkę zaliczę

Zanim ZUS mi wyliczy

Wiek , składki i lata

I podaruje ta nowo wypłata

A do tej pory zapiszmy się do lekarza

Bo to u nas tak się zdarza

Że zanim się do niego dostaniesz

Zdarza Ci się przeklinanie🤐

Dziś cię boli przyjdź za tydzień

Przecież Ciebie nie ubydzie

Zapisz się i poczekaj

Z bólem możesz przecież zwlekać

Czy cie boli , czy nie boli

Możesz sobie wszak pozwolić

Zanim lekarz Cię zobacz

Chodzisz ochoczo do pracy

Bo na razie dwa zawody

Wypalają swoje kłody

Czy ciut większą będzie lista ?

Czy to sprawa oczywista ?

Czy ja mogę się wypalić ?

Czy pracować trzeba dali ?

🤔🤔🤔🤔🤔

Która z was też tak myśli ?

W głowie plany swoje kreśli

Tu czy tam ból swój czuje?

Lecz pracuje !!!!! 

DAJCIE ZNAĆ NIM ZWARIUJE