(Bez)ludna wyspa


Hej jak tam zaganiani przed świętami, już panuje u Was gorączka przedświąteczna. Jakoś w tym roku spokój u mnie zagościł i powoli małymi krokami idą przygotowania do świąt. Tak udało mi się gospodarować czasem, że na wiele spraw go znajduję.

"Godzina czytania jest godziną skradzioną z raju" Thomas Wharton

 Najważniejsze to to, że znalazłam czas na książkę, jaka to książka, czyja i gdzie mnie zabrała ? Zapraszam do lektury, uchylę rąbka tajemnicy. Myślę że większość z Was doskonale zna tę autorkę z wiersza "List do mamy" który jest uwielbiany, to Gabriela Kotas, jej też jest książka która mnie urzekła. Mam nadzieję, że Was zachęcę do Wyprawy na "(Bez)ludną wyspę" 


To był czarny piątek
Gdzie nastąpił mój początek
Bo na profilu Gabrysi zobaczyłam 
I książkę sobie zakupiłam


Koperta ręcznie zaadresowana
W środku książeczka spakowana
Rozczuliło mnie to mile
Że Gabrysi chciało się przez chwilę
Poświęcić czas i dedykacje napisać
Wzruszam się tym nawet dzisiaj


Nie bardzo miałam od razu na lekturę czas
Ale chociażby jedną stronę...
 choć raz....
Przeczytać co nam zwiastuje
I już Wam melduje

Wstęp autorka tak napisała
By kobieta siebie doceniała


Na następnej stronie zaproszenie
Oraz w skrócie przedstawienie
Co nas spotyka na "Bezludnej wyspie"
Tak nas nas wszystkie


A w tej części najlepsze to zdanie
Jak zabrać się za czytanie
Nie nie zdradzę na to przepisu
Zapraszam do tego wpisu


Rozsiadłam się w fotelu do czytania
I treści przemyślania

Spakowałam rzeczy na tyle
By nie pozostać  gdzieś w tyle
I ruszyłam z dziewczynami
Rozkoszować się wyspy urokami


Pierwszy dzień na wyspie upłynął
Nad wspomnieniami kiedy byłyśmy dzieciną
Dał mi czas na powrót i zastanowienie
Co w tym okresie tak naprawdę cenię

Chcę zachęcić Was w tej sprawie
I nagle skończę opowieść o wyprawie
By same udałyście się na wyspę bezludna
Taką inną, taką naszą, taką cudną


Wpadłam tutaj tylko na chwilkę małą
Bo znów mi się czytać zachciało
Lecę po kolejną wyspiarską przygodę
Ale to może innym razem opowiem 


Jesteście chętne poczytać i przeżyć przygodę
Tu Wam chętnie pomogę
 Podeślę do Gabrysi namiary
Aby i w waszym życiu zadziały się czary
 PS.
A czy któraś by chciała
I na taka wyspę chętnie by się wybrała
To już niebawem będzie taka możliwość
Trzy dni na bezludnej wyspie jako gość
W gronie kobiet spotkanie
Co Wy na to miłe panie
Chcecie przeżyć coś ciekawego
Coś takiego babskiego
Coś co pozwoli naładować akumulatory
I zupełnie coś innego niż do tej pory
Będzie o tym głośno dam Wam znać tutaj
Lub na profilu Gabrysi poszukaj




Komentarze

  1. Cudnie opisane - dziękuję Bogusiu, widzę, że książka podbiła Twoje serce :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty