Walentynki 2024
Walentynkowy wpis pojawia się dlatego, bo wiersz powstał na konkurs. Ciężko mi było podjąć decyzję, by wyznać swoje uczucia publicznie. Dziś jednak nie żałuję decyzji i uważam to za swój wielki sukces. Wiersz bowiem ukazał się w gazecie i od razu Wam zdradzę że, pierwszego miejsca nie zajął, za to niespodzianka dla mojego Walentego się udała.
" Kto nie gra, ten nie wygra" przysłowie
Ale nie pozostałam z niczym, mam do odebrania nagrodę w siedzibie gazety. Do napisania zachęciła mnie koleżanka, która podesłała wycinek z gazety z wiadomością o konkursie. Trochę się wahałam, ale ostatecznie podjęłam wyzwanie. Zapraszam poczytajcie jak mi wyszło.
Dla Maxa
Życzenia z serca na konkurs piszę
A w środku taki bunt słyszę
Bo jesteśmy taką parą
Że Walentynki to za mało
Dla nas to święto przypada co dziennie
Słowo kocham słyszę niezmiennie
I także tym słowem obdarzam
bo co dzień pamiętam
To że go kocham od kilku dziesięciu lat
a nie tylko od święta
Za to że moje myśli przeczuwasz
Za to że jesteś wsparciem
Choć wiem że mój charakter to czasem uparcie
Za to że kiedy się tulę w ramiona
by czuć się bezpiecznie
Łzy szczęścia mam na policzku
I to jest bajeczne
Za te trudne chwile których
w tym szczęściu nie brakowało
Jedno proste słowo kocham
czy to nie jest za mało?
Dlatego tak jak do tej pory
Chcę spędzać z Tobą
poranki i wieczory
To pierwsze takie moje
publiczne wyznanie
Ale wiem że ty wiesz
że to o Tobie kochanie




.jpeg)






Komentarze
Prześlij komentarz