Przeszłościowo-Przyszłościowo


Witam w okresie przedświątecznym, kiedy to z tyłu głowy mamy porządki. Kiedy przerzucamy stertę rzeczy i zastanawiamy się co z tym zrobić. Borykacie się z nadmiarem, macie sentyment czy myślicie przyszłościowo. Gadają starzy ludzie że..

  "od nadmiaru głowa nie boli" 

Jak myślicie ten nadmiar, ten chaos, pozwala mieć otwarty umysł czy głowę? Zostawiam Wam w tym temacie wiersz.


 W czasach kiedy wszystkiego brakowało 
Kiedy niewiele się posiadało 
Gdy wszystko było w kolejkach wystane
Lub po znajomości załatwiane
 

Rzeczy ludzie inaczej cenili
Każdą jakoś tak tajemniczo czcili
Bardziej je też szanowali 
Bardziej o nie po prostu dbali


Nikt w nadmiarze nie posiadał
Zbytkami nie władał
Nie było AliExpres-u i nie było Temu
Rzeczy miały wartość nie wiedzieć  czemu


Może że wystane w kryzysie w kolejce
Może przez to szacunku do nich było więcej
Dziś zalewa nas w koło nadmiar taniości
Dziś precyzja wykonania w tym wszystkim nie gości


Nie potrzebne jest, o wiele łatwiej wywalić
I po wszystkim jakoś przejść normalnie dalej
Ludziom z poprzedniej epoki się dziwimy
Że gromadzą, szanują nie czują w tym winy


Czy to jest zbieractwo, czy może sentyment
Czy łatwo puścić przeszłość z dymem
Czy jest jakaś rada, czy dobre rozwiązanie
Kupować, wyrzucać co zostawić na stanie


Bo kiedy braknie ludzi i dom jest bez duszy
To czy następne pokolenie ilość rzeczy wzruszy
Wiec może warto teraz pomyśleć przyszłościowo
I swoja przestrzeń urządzać zawsze z otwartą głową
 




Komentarze

Popularne posty