Pistacjowe Wypady 2

 Witam moi drodzy miałam przygotowany inny wpis, ale człowiek myśli, Pan Bóg kreśli. Brak fotek spowodował zmianę planów. Zastanawiałam się co Wam opisać, sięgnęłam do pamięci swojej i zdjęć Google, no i mam. Dziś o lipcowej wyprawie za jezioro. 

,,Nie czekaj pora nigdy nie będzie idealna " Napoleon Hill

 Tych co tam jeszcze nie byli zachęcam, a Ci którzy już to miejsce odwiedzili namawiam do powrotu. Odbywają się tu różnego rodzaju koncerty plenerowe na pewno znajdziecie coś dla siebie. Tymczasem zapraszam do wiersza, jak ja to widziałam

Miałam w planie inny wpis

Lecz niestety to nie dziś

Szyki mi popsuło zdrowie

O czym innym więc opowiem

Coś z serii pistacjowe wypady

Fotki dorzucę z wyprawy

Oczywiście, że to blisko było

W którąś niedzielę nam się nie nudziło

Pałac ten podziwiałam szeptem

Nie byłam tam przedtem

Choć większość z Was tam była?

Wcale bym się nie zdziwiła

Kaplica przy pałacu nas urzekła

Mała, cudowna, rodzinnie ciepła

Po siedem ławek z każdym rzędzie

Cudowne miejsce jeśli ślub tu się odbędzie

Aż żal że my to za sobą mamy

No cóż innym to chętnie polecamy

My po mszy niedzielnej zrobiliśmy spacerek

Tylko zewnętrznie zobaczyć plenerek

Park przy pałacu bardzo śliczny

Można rzec, że klimatyczny

Kompleks pałacowy w czerwieni i bieli

Byliście i to żeście widzieli

Wieżyczek mnóstwo

Wygląda jak bóstwo

I na barwach tego pałacyku

Doskonale wygląda zieleń trawników

Obejść to dookoła

Każdy zdoła

Terenu nie ma wiele

W sam raz na południową niedzielę

Może wrócić tu koniecznie

Szybko bo życie nie trwa wiecznie

Wrócę na

pewno tylko się wykuruje

Tymczasem może ktoś zalajkuje

Bo ciągnie mnie zobaczyć co kryje

środek pałacu, więc póki żyje

Wybiorę się i Wam opowiem

Niech no tylko wróci zdrowie