Ja i mój wampir

Witam z niecodziennym tematem, który czasem przewija się w rozmowach. Mowa o wampirach energetycznych, jak się okazuje każdy może mieć swojego. Można więc się podpisać "Mam i ja" Tematem zostałam zainspirowana na Wtorki u autorki. A że dziś też wtorek to i wpis się pojawił. Ciężko było o grafikę do niego, ale z przymrużeniem oka coś się znalazło. A Wy jak tam macie swojego Wampira? Zostawiam Was z tym pytaniem.

 Dziś temat na tapecie

Którego u mnie na co dzień nie znajdziecie

Temat może nie jest śliczny

A mianowicie kto to taki wampir energetyczny

Czy to ktoś kto nam krew wypija?

Czy kły swoje w naszą szyję wbija?

Czy wy widzicie takiego wampira? 

Co energię z Was bestia spija?

Skrzętnie zarzuca sidła

By Wam chęć życia zbrzydła

I w tym jest jego władza

Że i do łez Was doprowadza

Ma fochy bo mu wolno

Pretensję frywolną

A Wy najzwyczajniej w świecie

Winni się czujecie

Bywa też i tak 

Że go trafia szlak

I jączy i miesza ci w głowie

Dobry jest skubaniec w wymowie

Po to by cię od siebie uzależnić

Nie potrzebuje do tego bieżni

Dotrze ze swym jadem

A Tobie wydaje się zatem

Że to w dobrym celu i wierzysz

Gdzie pod taką skórą zło mogło by się szerzyć 

Jesteś osobą wrażliwą i masz empatię 

Wampir napewno w Tobie to  złapie

Będzie manipulował pozbawiał energii 

Byle swoje sprawy załatwić na dzielni

A ty droga ofiaro wampira

Nim przejrzysz na oczy zajmie to chwila

Nim połapiesz się że pod tą fajną istotką

Kryje się ktoś kto zrobi cię idiotką

Ktoś kto skrupułów nie ma wcale 

I bawi się Twym losem doskonale

Rozejrzyj się dookoła dokładnie

Czy taki Twój wampir w oko ci wpadnie

Jeśli już go z diagnozujesz 

Skutecznie od siebie odizolujesz

Poczujesz jak oddychasz piersią głęboko

I na świat będziesz mieć nowe oko

Życzę Wam życia bez Wampirów energetycznych

Po to by Wasz świat był śliczny

Spokojny i uporządkowany 

A wtedy pojawia się na przyszłość plany