Kto świętuje???
Witam w niedzielę, wpadam z wierszem z okazji dzisiejszego święta. Wpadło mi wieczorem w oczy i natchnęło. Co to za święto? Dzień gospodyni domowej, kto się czuje, kto dziś świętuje? Czy zarezerwowane tylko dla pań? Czy panowie w tej roli się odnajdują? Komu teraz nasunęła się myśl o filmie "Poszukiwany poszukiwana"? Zostawiam Was z tymi pytaniami i z wierszem. Miłej niedzieli.
Wiecie co Wam powiem
Wpadło mi święto nietypowe
Z tego kalendarza co go lubię
Przy nim weny nigdy nie zgubię
Dzień Gospodyni Domowej
brzmi spoko?
Czy przecieracie oczy szeroko?
Bo to teraz nie szałowo
Zostać brzydko mówiąc kurą domową
A przed laty każda nasza babcia
Chodziła po domu w kapciach
Gotowała, prała, nawet szyła
I obowiązkami domowymi żyła
Pan domu był wyręczony
Domowe obowiązki -tylko dla żony
On był od tego by pracować
Bo to przecież rodziny głowa
Rzadkością było spotkać go z dzieckiem na spacerze
Nie mówiąc o ugotowanym przez niego obiedzie
A pranie we Frani
Oj nie, nie dla niego ani, ani
Dziś gdy świat gna do przodu
Gdy jest potrzeba rozwoju zawodu
Kiedy ta gospodyni domowa zawodowo pracuje
Pan domu niejednokrotnie w tej roli się dobrze czuje
Nie jest ujmą na honorze, a wręcz odwrotnie
Bo fajnie jak nie jest się w tych obowiązkach samotnie
Zgranie, kompromis i wspólne cele
Naprawdę do szczęścia nie trzeba wiele
Życzę byście świętować mogli oboje
Znosić wspólnie radości i trudu znoje
A dla tych co lubią jak przed laty podział obowiązków
Życzę udanego i szczęśliwego związku











Komentarze
Prześlij komentarz