Pistacjowy Zakątek III/46

Witam dziś z lekkim przymrużeniem oka, bo to wprost niebywałe co nas odwiedziło. Pod nasza nieobecność coś-ktoś tu było, nie narobiło szkód, lecz pozostawiło ślady. Dokładnie cztery ślady, które znalazły zastosowanie aby zaparkować dwa kółka. 

" Człowiek jest tajemnicą- z tajemnicy przybywa i w tajemnicę odchodzi" Maria Dąbrowska

Tak samo tajemniczy jest człowiek jak i niewidzialny gość. Dlatego cytat o nas a nie o Yeti. 

O gościach Wam pisałam

Lecz jeszcze nie wspominałam

Że kiedy nas tu nie było

To coś nam się wprosiło

Wielkie ogromne tajemnicą owiane

Po ogrodzie chodziło nad ranem

Nikt tego nie widział lecz

Pozostawił tu jedną rzecz

Ślady stóp wielkich na pół metra

Bo Yeti się tu szwendał

Przeszedł przez ogrodzenie

Rozmiar jednak ma znaczenie

A tak na serio to za sprawą brata

W trawniku stopa yeti wymiata

Doskonale sprawdza się za podstawę

Shadow-ka ma na niej labę