Piosenkowe wariacje 3

Witam śpiewająco w rytm letniej piosenki, po to by zatrzymać jeszcze lato. Któż nie zna tego utworu i nie nucił go pod nosem.  Każdy zna utwór śpiewany przez Rudi Schubertha "Monika dziewczyna ratownika" 

"Muzyka łagodzi obyczaje" Arystoteles

Dziś w wersji spersonalizowanej dla kolejnej emerytki, a jako że ma na imię Monika to było to mega proste aby to przerobić. Muzyka wpada w ucho i łatwa do odtworzenia zatem zapraszam do spróbowania. Jak Wam się uda zaśpiewać dajcie cynk.

Na jadalni kawa się parzy i ciastko nam się darzy

Bo takie to zwyczaje gdy ZUS nam pensje daje

Lata przerobiłaś na poczęstunek zaprosiłaś

A my tutaj zebrane świętujemy nad ranem

Monika ach Monika z pracy dzisiaj znika

I cicho sobie marzy że ZUS hojnie obdarzy

Twe ciało spracowane Na śrubki poskręcane

Lecz teraz to sprawdzimy zanim stąd cię puścimy

Osłuchać ciebie trzeba jest taka to potrzeba

Czy nic ci tam nie gwizda i w płucach nic nie śwista

Wszystko jest w porządku  no a jak tam w żołądku

Kwasy nie dokuczają i się nie odbijają

Monika ach Monika z pracy dzisiaj znika

I cicho sobie marzy że ZUS hojnie obdarzy

Twe ciało spracowane Na śrubki poskręcane

Lecz teraz to sprawdzimy zanim stąd cię puścimy 

Czy słuch ci nie szwankuje, i czy kolana czujesz

A oczy widzą wszystko dzisiejsze towarzystwo

Czy serce dobrze pika i pamięć nie zanika

Tak wszystko jest w porządku no tak w miarę rozsądku

Monika ach Monika z pracy dzisiaj znika

I cicho sobie marzy że ZUS hojnie obdarzy

O pracy już zapomnij a nas to miło wspomnij

I czasem pomyśl mile jakie przeżyłaś tu chwile