Pistacjowy Zakątek IV/66
Witam serdecznie, dziś kolejna odsłona kuchennych rewolucji. Tapeta czekała cały rok aby ja położyć na ścianie, efekt nam się bardzo podoba. Wiem już że temat nie jest zamknięty, może i dobrze bo będzie o czym pisać. Skąd biorą się pomysły w mojej głowie? Ale może wszystko po kolei, Zapraszam na wpis do zielonego aneksu kuchennego.
Jak zapowiadałam
Słowa dotrzymuje
I temat kuchenny
Dalej powałkuję
Na pierwszym ogień
Poszło tapetowanie
Szybko i sprawnie
położone na ścianie
Zrobiło się przytulniej
W kuchennym aneksie
A potem pomyślałam
Co by to tu jeszcze
Blat zamówiony
Kurier mam dostarczył
Lecz była zagwozdka
Czy miejsca wystarczy
Jak wnieść go domku
Oknem czy też drzwiami
Poszło bardzo sprawnie
W pomocy z sąsiadami
Na szafki położony
I cierpliwie czeka
A Piotr stolarz
Z wizytą nie zwleka
Wpadł z Marysią
Na kawę i małe słodkościami
A w blacie zlew
natychmiast zagościł
Jeszcze wykończenia
Jeszcze są pomysła
Bo może większą szafka
Pod blat by się wcisła
No i jest pasuje
Tutaj wymiarami
Ale trzeba zrobić
Coś z kolorami
Lecz może o tym
Jaki na nią plan
Innym razem chętnie
Opiszę tu Wam



.jpeg)




.jpeg)





Komentarze
Prześlij komentarz