Pistacjowy Zakątek III/41
Witajcie kochani, cały tydzień myślałam co Wam teraz pokazać. Każdy sezon jest inny, jak w pierwszym działo się wiele, to teraz już jest nieco spokojniej. Temat wybrać taki który by się Wam podobał to nie lada wyzwanie. Myślę, że może się uda bo to był HIT. Po raz pierwszy nasz domek został zdronowany. zobaczycie go z zupełnie innej perspektywy. Mam nadzieje, że uda się to powtarzać i będzie bardziej barwnie niż na początku wiosny. A jak to się stało o tym już w formie wiersza.
Wiosna wiosna przyszła wreszcie
Można otworzyć nareszcie
Po zimowym śnie zakątek
Zacząć kolejny początek
Jeszcze wiele pracy przed nami
Lecz zostaliśmy zdronowani
Do expertyzy zaprosiłam brata
Zna się na dachach , bo dachy łatał
A nam coś się po zimie nie podobało
I w jednym miejscu wilgotno się pokazało
Okazało się że dach jest bez przecieków
Skąd więc w środku ślad zacieków
To przez wlot od komina
Nadmiar śniegu i przyczyna
Odsapnąć można i blisko
Dla drona zrobić lotnisko
Polatał nad Zakątkiem Pistacjowym
Nie przyszło by mi do głowy
Że widoki są takie fajne
No bo nie banalne
Wklejam kilka fotek zobaczcie sami
Czy fajnie jest bawić się dronami
Dzięki Damian za taką fajną usługę
Przyjedź zaś jak zakwitnie ogródek
Teraz rzepaku zakwitły łany
Dobrze by być zaś zdronowanym
Wiec pakuj szybko drona
i zasuwaj do nas











Pięknie jest teraz w górze
OdpowiedzUsuńRadosne jest każde podwórze
Żółte są.pola ,
Białe drzew pąki ,
Zielone od traw wokół są łąki.
Lecz nigdy nie będę ptakiem
Muszę być nisko przy ziemi
Bo chyba oboje do sadzenia zieleni jesteśmy stworzeni.
Grabki ,flance ,kopacka
Za pazurami ziemi chyba taczka....
Przyleca zaś do wos popodziwiac Zakątek jak kacka.
Nieźle rymujesz
OdpowiedzUsuńChyba się marnujesz
Tym komentarzem mnie rozbawiłes
I przyjemność sprawiłeś
No to co że mamy bród za pazurami
Przeca som my ogrodnikami