Legalnie


Witam kochani, od powstania tego bloga minęło już dobrych parę lat, a od pisania wierszy to nawet kilkadziesiąt. Nigdy nawet nie przypuszczałam, że znajdę czytelników wiernych czytelników, jest mi z tego powodu bardzo bardzo miło. Słowa wsparcia które od Was dostaję, słowa zachęty by robić coś nowego dały mi odwagę by iść o krok dalej. 

"Nic nie tworzy przyszłości tak, jak marzenie" Victor Hugo

Tak jestem gotowa zmierzyć się z pisaniem wierszyk na zamówienie, mam nadzieję że znajdą się chętni, a ja sprostam zadaniu. Obiecuję do każdej osoby która się do mnie zwróci, podchodzić indywidualnie i z starannością doprecyzować powierzone mi zadanie. Tymczasem poznajcie jak tworzyła cała ta otoczka w koło Wierszyków Spersonalizowanych Bogusławy, a w miarę swoich możliwości polećcie moje umiejętności, Marketing szeptany jest tu mile widziany. Z góry dziękuję i zapraszam do wierszyka.


Jeden z moich wierszy
Miał tytuł  Na legalu
I choć myślałam że pójdzie szybko
Poszło to pomału

Najpierw zbierałam myśli
Czasem dyskutowałam
A czasem do mądrych ludzi
Się odwoływałam
Najpierw rodził się pomysł
 że to z nowym rokiem
Wkroczę z wierszami
 Bardzo żwawym krokiem

Ale pomysł grafiki
 Na to moje logo
Tworzył się, poprawiał
 By wyglądać wyjątkowo


Tekst który widnieje
 musiał się tam zmieścić
I zawierać wszystkie
 w tym temacie treści 

W tym miejscu dziękuję 
memu grafikowi
A dokładniej mówiąc 
to Adrianowi 


Lecz droga daleka jak się okazało
By w lutym jeszcze pójść sobie na całość

Wybrałam lokalną w pobliżu drukarnię
Jak się okazało wyszłam na tym marnie
Trzy wizyty u nich i maila wysłałam
Potem rzetelnie na telefon czekałam
Nosiło mnie przy tym gdy zadawano mi pytanie
Kiedy ta moja wizytówka nareszcie powstanie


Drugiego maila napisałam
 do nich że z usług rezygnuje
Chciałam być fer
 bo fer się dobrze czuje

Taka fajna Julka tak mi poleciła
Bym te wizytówki w Radzionkowie zrobiła
Tu sprawa poszła po prostu expressowo 
Poczułam że klienta traktują wyjątkowo


Wystarczył telefon godzina była 12
Potem maile projekt i nim jest 16
Firma dzwoni i prosi o potwierdzenie
Takie usługi są w najwyższej cenie
A już na drugi dzień dostaje wiadomości
Że wszystko gotowe po odbiór mogę zagościć


Lecz wiecie kochani żem jest uziemiona
Proszę więc Maxa by mą prośbę wykonał
Pojechał i przywiózł i dodał słowa szczere
"Kochanie czy mogę zostać twym menadżerem"


Śmiechu było co nie miara muszę to przyznać
Bo sobie myślę czy na niego mnie stać
Gada że za darmo, chętnie mi pomoże
Odetchnęłam głośno z ulgą o mój Boże


Tak że informuje działam na legalu
Czy rozwinę skrzydła być może pomału
Czy znajdą się chętni stawiam pytania ma wadze
Wszystko się okaże gdy wizytówki rozprowadzę


Lecz najpierw muszę stanąć na nogi
O to tak dosłownie by ruszyć z podłogi
Proszę trzymajcie kciuki a innym cynk dajcie
Że władam rymem jak w dziecięcej bajce
Znasz kogoś kto ma chęci na wiersz dla bliskiego
Zapraszam, a stworzę mu coś wyjątkowego
 



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty