Dzień górnika

Witam świątecznie wszystkich górników, a może powinnam wpisać Szczęść Boże. Wiersz ten przeleżał rok w moich zasobach,  myślę że warto go opublikować. Czekać kolejny rok, jak można teraz złożyć życzenia, byłoby bez sensu.  Wychowałam się w rodzinie z górniczą tradycją i to też opisałam w wierszu. Czy u Was było podobnie,  a może macie inne wspomnienia z tym dniem. Czasy się zmieniły, zmieniło się też górnictwo. To już pewno nie wróci,  niech chociaż zachowają się wspomnienia. 

Dziś już to święto co innego znaczy

Dziś już to święto obchodzimy inaczej

Dziś czasy zmieniły się nieco

Lecz dziś życzenia dla górników lecą

Z pokolenia na pokolenie

To święto w śląskich rodzinach miało znaczenie

I u nas obchodzone było uroczyście 

Było priorytetem na świąt rodzinnych liście

Świąteczny obiad babcia dziadkowi serwowała

Przy tym elegancko zawsze się ubrała

Biały obrus na stole zagościł

I spodziewać się można było gości

Tak też u mnie w domu tradycja przekazana

Bo bardzo w tym dniu starała mama

By tato czuł że to jest wyjątkowy dzień

Że troski w tym dniu odchodzą w cień

Że tyle zjazdów ile wyjazdów szczęśliwie

Że kolejne lata świętujemy rodzinie

I tak u siebie się też starałam

I obiad na ten dzień szczególny przygotowywałam

Lecz bieg czasu zatarł tradycji czas

Dziś wygląda inaczej to u nas

Lecz w sercu wciąż ważne i o górnikach się pamięta

Więc w dniu tego Waszego święta

Życzę opieki Barbórki

By w szczęściu płynęły lata z górki

By zdrowie dopisywało w pracy i na emeryturze

By czuwał ten tam na górze

Dla byłych i pracujących w górnictwie górników

Wszystkiego najlepszego bez liku