Pistacjowy Zakątek Część 4



Nowy początek
Pistacjowy zakątek cz.4



Winko pyszne degustacja
Niepotrzebna nam kolacja

Bo emocji w nas jest moc
Czy prześpimy dzisiaj noc?


Rozpakować troszkę muszę
Na łóżeczko dać poduszkę

Resztę rano już zrobimy
Jak troszeczkę się wyśpimy

Wszyscy życzą bardzo miło
By coś nam się tu przyśniło


A my w łóżku się wiercimy
Miejsce nowe i nie śpimy

Zapamiętać snu nie mogę
Bo mnie komar ugryzł w nogę

Z materacem być przyjaźnie
wtedy pośpię coś wyraźnie


Rano szybko coś ogarnąć
I do domu coś tam zgarnąć

O tym chyba nie pisałam
Ustalony transport miałam

Zajechały 2 combi-ki
Po klamory i szczewiki
A i nasze 4f
Pękał mu na d... szew


A u celu zaraz ,zaraz
Wszystko wciepli my na taras

Było tego tu aż tyle
Że sprzątanie zajęło chwile

No dobra dobra może dwie
Wszystko jedno kto to wie

Ale trzeba przyznać szczerze
Że są braki NO!!! nie wierze


I do sklepu trzeba biec 
Kupić sobie może piec😜

Może jeszcze też i klima
Kto w upale tu wytrzyma

Lecz spokojnie drodzy moi
Wszystko będzie w czasie swoim

Klei mi się taki rym
Nie od razu powstał Rzym



A co dalej tu się działo 
Chętnie by się napisało

Troszkę trzeba cierpliwości
By przyjmować tutaj gości

Na dziś tyle fiku -miku
Reszta --- w następnym wierszyku











Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty